Poranny promyczek
Złocisty promyczek zajrzał w okienko,
– Pobudka! Wstawaj moja mała panienko!
Czas już, by otworzyć swoje małe oczka,
Już dawno w niepamięć odeszła ciemna nocka.
Promyczek zatańczył po szybie i na ścianie,
– Wstawajcie! Już czeka na stole śniadanie!
Zapowiedział dzień słoneczny i radosny,
Takie, jakie bywają na początek wiosny.
Otworzyła swoje oczka Basieńka mała,
Ucieszona, że dzięki promyczkowi nie zaspała.
Wniósł do domu wiele radości i same słodycze,
Najpiękniejszy na świecie, poranny promyczek.
© Ilona Gołębiewska